No i są „święta”. Nie jestem szczególnie religijny, przyznaję, ale lubię czasem świąteczne tradycje. Miałem pojechać na dwa dni do domu do Rodziców, pomóc w […]
Z pamiętnika hodowcy Kota – dzień 19. Karmnik.
Jestem samotnym człowiekiem. Kawaler z odzysku, powypadkowy, pewnie troszkę zdziwaczały z męskimi denerwującymi nawykami, nie szukam przygód, lubię spokój. Ot po prostu sobie jestem i […]
Z pamiętnika hodowcy Kota – dzień 18. Zapachniło.
Czas leci, co? A my z Lilką młodniejemy. Dziś będzie o zapaszku. Tego czego się najbardziej obawiałem przed adopcją kota to chyba była kuweta. Jako […]
Z pamiętnika hodowcy Kota – dzień 13. Tajemnica mysiej rodziny
Poza całkowicie zwyczajnymi kocimi sprawami, takimi jak spanie na stole i bieganie po szafach i tymi mniej zwykłymi jak coraz śmielsze polowanie na moje dłonie, […]
Z pamiętnika hodowcy Kota – dzień 10. Nasza mała stabilizacja…
Stabilizacja. Ja śpię Lili po mnie biega i oboje jesteśmy szczęśliwi. Reaguje na budzik – stwierdziła, że wcześniej i tak jeść nie dostanie od tego […]
Z pamiętnika hodowcy Kota – dzień 9. Świat straszy.
No i wróciliśmy po wizycie u weterynarza. Lili okazała się być wzorową pacjentką, nie drapała pani doktor, która ujęła mnie siłą spokoju, nawet nie miauknęła […]
Z pamiętnika hodowcy Kota – dzień 8. Sielanka
W końcu sielanka. Sypiamy prawie doskonale, czasem tylko czuję jak coś przebiega po mnie w nocy polując na pluszową myszkę, lub dostanę piłeczką w ucho, […]
Z pamiętnika hodowcy Kota -dzień 6. Mięsne zaciumkanie
Koty mają dziwne właściwości nasenne. Co jakiś czas miewam kłopoty ze snem – ale od kiedy pojawiła się w domu Lili zasypiam, jak tylko położy […]
Z pamiętnika hodowcy Kota – dzień 3. Nocne manewry
Nadal zipiemy. Lili wciąż nie ustabilizowała naszego trybu życia i dziś zarządziła pobudkę o…3:32. Żeby było śmieszniej byłem tak zaskoczony, że wstałem i chciałem jechać […]
Z pamiętnika hodowcy Kota – dzień 2. Telepatia
Nie zastanawiacie się czasem czy wasze zwierzaki nie czytają przypadkiem w myślach? Jak każdy nowo nawrócony mam sporo pytań. Myślałem o tym dlaczego Lilka nie […]